52 Weeks Project Ujęcie 25/ The first Day of the rest of Our life w dniu czerwca 23, 2015 Pobierz link Facebook X Pinterest E-mail Inne aplikacje No to się stało, mała istota weszła z przytupem w nasze życie. Przedstawiam państwu Lenę Annę. Już jestem i jestem zaj**sta. Komentarze Unknown23 czerwca 2015 11:20hihi z przytupem to dopiero bęzie wraz z upływem czasu :) Ładnie się zapoiwada nowa sesja:)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzAnonimowy23 czerwca 2015 14:26No no - pewne ujęcia jakby prosto z zajęć Aikido (widać już zainteresowania po szanownym Ojczulku ) za to minki i usteczka -po szanownej Mamuni ;-) ! rbOdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzEwa25 czerwca 2015 18:53Oj z przytupem, ale też z wielkim wdziękiem i urokiem osobistym. Dziękujemy za piękne zdjęcia- właśnie takie miały być :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzDodaj komentarzWczytaj więcej... Prześlij komentarz
hihi z przytupem to dopiero bęzie wraz z upływem czasu :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się zapoiwada nowa sesja:)
No no - pewne ujęcia jakby prosto z zajęć Aikido (widać już zainteresowania po szanownym Ojczulku )
OdpowiedzUsuńza to minki i usteczka -po szanownej Mamuni ;-) !
rb
Oj z przytupem, ale też z wielkim wdziękiem i urokiem osobistym. Dziękujemy za piękne zdjęcia- właśnie takie miały być :)
OdpowiedzUsuń