52 weeks project ujęcie 44

W miarę upływu czasu pojawił się problem z zachowaniem pierwotnej formy projektu. Dokładniej chodzi o słodki ciężar i brak możliwości pozowania przez E. z Lenką na rękach. Niniejszym wprowadzam małą,  kosmetyczną zmianę, widoczną na poniższych fotografiach. Lenka będzie od teraz raczej swobodnie pozować ( niech się uczy pozowania).

Dam radę, dosięgnę!


Co się gapisz, smoczka nie widziałeś?


Are You talking to Me?!


A weź się wypchaj koleś.

Komentarze